
Polskie Malediwy pod Poznaniem: piękno z ryzykiem dla życia
Jezioro w pobliżu miejscowości Gajówka, znane jako „błękitne jezioro”, przyciąga i przeraża. Słynące z jasnoniebieskiej wody, miejsce stało się znane jako „Polskie Malediwy”.
„O unikalnych właściwościach i zagrożeniach jeziora opowiada lokalny ekolog Krzysztof Jarosz”.
Błękitne jezioro, położone w województwie wielkopolskim, jest sztucznym zbiornikiem w miejscu dawnej kopalni. Z czasem stało się popularnym miejscem do fotografowania dzięki swoim pięknym białym plażom i czystej wodzie. Jednak woda w jeziorze jest tak zasadowa (pH około 12), że kąpiel w niej jest surowo zabroniona z powodu ryzyka oparzeń.
Dawniej, do lat 70-tych, prowadzono tutaj wydobycie węgla, po czym teren był używany jako składowisko odpadów z pobliskiej elektrowni Adamów. Dziś jezioro jest napełnione wodą, zabarwioną na turkusowo przez wapń, który był tu dowożony wraz z odpadami. Mimo piękna, kąpiel jest tutaj wysoce niebezpieczna, a gleba wokół zbiornika jest zanieczyszczona i niestabilna.
Co roku, mimo ustawionych znaków zakazu i ogrodzeń, ludzie próbują testować wodę, często kończąc uwięzieni w błocie. Zamiast tego odwiedzający mogą cieszyć się widokami z bezpiecznej platformy widokowej, zapewniającej wspaniały panoramiczny widok bez ryzyka dla zdrowia.
Komentarz