
Kontrola giełdy we Franowie: sprawdzano pochodzenie truskawek

Kontrola giełdy we Franowie: sprawdzano pochodzenie truskawek
Dziś inspektorzy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych pojawili się na rynkach hurtowych w całym kraju, w tym we Franowie, Poznań. Skontrolowali sprzedawców truskawek z powodu braku informacji o kraju pochodzenia.
Poinformowało o tym Radio Poznań.
Inspektorzy zauważają, że głównym naruszeniem był brak informacji o kraju pochodzenia owoców. „W ogóle nie wiedzieliśmy, że to były truskawki z Poznania, ponieważ jeśli na etykiecie produktu nie ma przynajmniej kraju pochodzenia, tak naprawdę nie wiemy, skąd pochodzi produkt, dlatego musimy to sprawdzić”, – wyjaśnia w rozmowie z dziennikarzami Ewa Nowakowska z Wojewódzkiej Inspekcji Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Poznaniu.
Nowakowska dodaje, że liczba takich kontroli wzrosła. „Prowadzimy kontrole we Franowie i podczas tych kontroli również znajdujemy naruszenia. Więc to nie jest jednorazowy przypadek. Minimalna kara wynosi 500 zł, a maksymalna zależy od wartości partii towaru”, — mówi Nowakowska.
Podobne kontrole są częścią wysiłków mających na celu zapewnienie jakości produktów i ochronę praw konsumentów. Inspekcje mają na celu wykrywanie i eliminowanie naruszeń w oznakowaniu produktów, co pomaga konsumentom uzyskać wiarygodne informacje o towarach, które kupują.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Komentarz