
Plac zabaw w Poznaniu znów pod wodą

Plac zabaw w Poznaniu znów pod wodą
Po kolejnej ulewie plac zabaw w parku Adama Wodziczki w Poznaniu znów znalazł się pod wodą. To już trzeci przypadek zalania w tym roku.
Inwestycję zakończono w połowie 2018 roku i kosztowała niemal 3 miliony złotych. W parku powstały dwa place zabaw. Na mniejszym, przeznaczonym dla maluchów, zamontowano huśtawki na sprężynach, piaskownicę, tablicę edukacyjną i domek do zabawy. Na większym, przeznaczonym dla dzieci w wieku szkolnym, znalazły się trampoliny, zestaw linowy, zjeżdżalnia, kładka linowa, karuzela i słupki do wspinaczki.
Inwestycja od samego początku budziła kontrowersje, ponieważ wiadomo było, że w tym miejscu po każdym większym deszczu zbiera się woda ze względu na bliskość rzeki Bogdanki, która często wylewa. W 2019 roku, kiedy po raz pierwszy doszło do poważniejszych zalań, Zarząd Zieleni Miejskiej informował, że opracowuje koncepcję naprawy sytuacji. Nic się jednak nie zmieniło. W lutym tego roku przedstawiciele ZZM informowali, że wspólnie z Aquanet Retencja pracują nad programem racjonalnego gospodarowania wodą na terenie parku im. A. Wodziczki, ale sytuacja na razie się nie zmieniła.
Problemy z zalewaniem placu zabaw w parku trwają już od kilku lat. Pomimo obietnic opracowania planu rozwiązania tej problematyki, zalania występują regularnie, co budzi niepokój wśród mieszkańców miasta i odwiedzających park.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Komentarz