Rolnik zmuszony zniszczyć plony z powodu braku popytu

W Internecie pojawiło się wideo, na którym widać, jak rolnik z Wielkopolski traktorem niszczy pole dojrzałej rzodkiewki. Mimo kosztów sięgających kilkudziesięciu tysięcy złotych na jej uprawę, nikt nie chce kupić warzyw, a zbiór plonów do darmowego rozdania naraziłby go na dodatkowe koszty.

O tym poinformowali polscy rolnicy w rozmowie z Onet.

Wielu polskich rolników boryka się z ogromnymi trudnościami w sprzedaży uprawianych warzyw. Obwiniają głównie wielkie sieci handlowe, które preferują importowane produkty zamiast lokalnych. Polacy są zmuszeni niszczyć wysokiej jakości produkty z powodu braku popytu i ostrej konkurencji z zachodnimi producentami, którzy mają przewagę w postaci tańszej siły roboczej.

Niedawno stała się głośna sprawa z polskimi czereśniami, które w rzeczywistości były zebrane na Węgrzech i przywiezione przez rumuńskich handlarzy. Mimo długiej drogi na polski rynek, kosztowały one tylko 7-8 zł za kg, co jest znacznie taniej, niż mogą zaoferować polscy sadownicy.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]